5 czerwca 2009

High (Remix) Five!

Tak na szybko 5 remixów które w tym tygodniu były moimi numerami jeden. Kiedy je puszczałem na iPodzie to wykręcały mi sutki i gotowały mózg. To puszczałem je sobie aż do momentu kiedy traciłem kontakt z rzeczywistością, a później jeszcze raz i w kółko tak samo. Pewnie w przyszłym tygodniu będę miał inne faworyty, bo te zdąża mi się znudzić i już nie będę ich tak męczył, ale to przynajmniej zdążę się z wami podzielić nimi. Starałem się dobrać tak aby zaskoczyć paroma rzeczami, pierwszy leci Daft Punk, którego wydawałoby się został na różne sposoby pojechany, ale jednak Diplo wycisnął z niego jeszcze dużo dobrego. Później Boys Noize, myślałoby się, że nie da rady już tego poprawić, że jest idealnie, aż tu nagle przychodzi Proxy i to jednak on kupuje moje szczęście. Bounce MSTRKRFTa jest zajebisty? Tak? To trzeba zobaczyć co zrobili z nimi a'la zamaskowani muciaczo The Bloody Beetroots. Soulwax to już swoisty dziadek i zremixował też dobrego dziada czyli Chemicznych Braci (Hey Boy, Hey Girl! - pamiętam jak byłem mały i oglądało się ten teledysk z takim dzięciecym zaciekawieniem, szczególnie scene w kiblu). Na koniec najmniejsze zaskoczenie, bo praktycznie żadne Fake Blood nie pobił dla mnie SebastiAna który jak dla mnie tą piosenkę wykręcił idealnie, ale nie zmienia to faktu, że jego remix też trzyma poziom i warto posłuchać.

0 komentarze:

Prześlij komentarz