31 sierpnia 2009

Siekiera vs Portowe Dziwki



Ostatnimy czasy stałem się bardzo płodny. W ostatnim tygodniu zrobiłem trzy tracki. Dwa swoje i jeden remix, który dzisiaj wydaję. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to, że generalnie od dwóch miesięcy nie mogłem się zabrać aby spłodzić coś w abletonie, do czasu gdy pewnego ranka stwierdziłem, że sciągnę płytę Gorana Bregovitcha tak tylko dla fazki, żeby zobaczyć czy da się z tego coś zrobić.... Dało się... Pod koniec września najprawdopodobniej wydam EPke.

Wracając do remixu. Czemu Shakira ?? Hmmm pewnie dlatego, że jest to jedyna gwiazdka pop, której kiedyś słuchałem :P Jej głos zawsze mnie powalał, orgazm itp itd...

Remix raczej nie w moim stajlu... Jak to podsumował Aprts "jakbym słuchał eski" .... hmmm może coś w tym jest ;p

Shakira - She Wolf (Harbour Hoes Remix)  by  Harbour Hoes 

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Powalał to Cię chyba jej wygląd, a nie głos; remix ujdzie, ESKA modna jest. ;)

Eli pisze...

Nie chciałem być sexistowski ;p

izz pisze...

lubie

Party Cranker pisze...

No mocna ESKA, Żurek miał rację, słuchaj się go! :D

Prześlij komentarz