31 maja 2009

Brit Beat


Wbrew pozorom nie tworzę nowego gatunku, ten tytuł to po prostu skutek tego co się stało gdy skrzyżujemy chłopaków z Manchesteru grających britpop i dwóch największych prekursorów big beatów. Zebrać składniki, wrzucić do miksera, jak mikser Ci pieprznie to znaczy że gotowe bo oto jest Oasis vs Chemiczni Bracia i The Prodigy. Mieszanka zajebista, oba remixy kompletnie różne co daje mega smaczku mogąc słuchać jakby dwóch kompletnie innych piosenek. Nie wiem jak wy, ale ja nie spałem od 10 rano od soboty i mnie trochę ścina więc dla mnie faworytem na dzisiejszą chwilę jest wersja Prodigy, jakie ona ma miłe pieprznięcie to jest mało i potrafi mnie jeszcze trzymać trochę żebym dopisał to do końca. Chemicznych przetworzę jutro rano w autobusie, wtedy pewnie dobrze wejdą. Dobra kończę pieprzyć a rzucam konkrety, teraz każdy wybiera swoją wersję:

0 komentarze:

Prześlij komentarz