6 września 2009

D.A.N.C.E. traci sens

Dzisiaj tak bardziej felietonowo będzie. Na pewno każdy kto już tutaj wchodzi zna D.A.N.C.E. od Justice. No wiadomo, klasyka. Szkoda tylko, że zrobiło się to aż tak modne, że większość osób chce tym rzygać. Nie wiadomo skąd nagle zrobił się taki bum na elektronikę i każda osoba co chociaż zna Justice mówi że słucha electro. Tak jak wczoraj jadąc autobusem dwa rzędy przede mną siedziało dwóch małolatów (po 10 lat maksymalnie), w dresie i bluzie pitbull i z komórki leciało We Are Your Friends. Ehh no nastały takie czasy i trudno temu zaprzeczyć. Tak mnie trafiło teraz z napisaniem tego ponieważ już nawet raperzy sięgają po Justice. Nie wierzycie? Patrzcie, na pierwszy ogień idzie Wale ze swoim rapowaniem pod Justicowy beat:



Teledysk też zrobiony na wzór, nie można zarzucić mu tego, że ukrywa skąd wziął muzykę (no Justice z nim się ugadali), ale fakt faktem do mnie to maksymalnie nie przemawia. Dobra zostawiamy już Wale'a w spokoju, a teraz czas na kogoś kogo na pewno doskonale znacie czyli Jay-Z. Szok? A no szok, ale na Blueprint 3 czyli nowej płytce od niego znajduje się On To The Next One, taki utwór, ale posłuchajcie tego:



Też zauważyliście jak zgrabnie "Under the spot light" zmienia się w "On To The Next One". Swoją drogą po przesłuchaniu minuty mocno denerwuje powtarzający się w koło sampel...
Piszę o tym, bo już doszło do pewnych absurdów w stylu, że np. Justice ukradło muzykę od Wale'a i zrobiło gównianą przeróbkę. Akurat na cały ten bum nie da się nic poradzić, ale to raczej przejdzie, a przynajmniej mam taką nadzieję...

3 komentarze:

Nikola Waters pisze...

Co złego jest w tym ze 10 letnie dizeciaki sluchaja fajnej muzyki?
Przez wiek sa skazani na nie wiem dode czy feel?
Co złego jest w tym że wczesniej mniej znana muzyka, teraz wchodzi w mainstream?
Czy właśnie nie o to chodzi, gdy ktoś już musi na siłe wciskac mp3 z komórki na pryzstanku to niehc to bedzie coś fajnego?(przynajmniej dla nas)
Słabe podejście Tomcio, ten blog powstał zeby promować pewną styistykę, muzykę, imprezy, a nie po to by chować je po szufladach.

pozdro

Zambon pisze...

no tu się zgodzę z przedmówcą...tak samo starzy wyjadacze mogą wam zarzucić, że małolaty dorwały się do sprzętu i jadę z nu ravem:) takie czasy mp3 jest dostępne dla wszystkich i lepiej ze sluchaja Justice niz mialoby to być coś pokroju stachurskyego

Party Cranker pisze...

No dobra w sumie to macie racje, szczególnie z tymi dzieciakami. Co do mainstreamu to można polemizować. Mam nadzieję że mi wybaczycie, miałem zły dzień, z dziewczyną się rozstałem :D

Prześlij komentarz